CIAŁOPOZYTYWNOŚĆ
Każde ciało
człowieka zasługuje na szacunek. To dzięki niemu każdego dnia jesteśmy w stanie
realizować nasze zadania i spełniać marzenia. Jest częścią nas i idealnie by
było gdybyśmy w pełni je akceptowali, niezależnie od rozmiaru, koloru skóry,
wzrostu, długości nóg, płaskiego czy zaokrąglonego brzuszka. Nurt
ciałopozytywności, nie odnosi się jedynie do wartości BMI, jak wielu osobom się
kojarzy, ale również do typu sylwetki, do tego czy akceptujemy swój wzrost,
posturę, odcień skóry, kształt nosa itp. Niestety przez wielu kojarzony jest
jedynie w kontekście ,,promowania otyłości”.
Na jednej ze
stron internetowych znalazłam bardzo ciekawą wypowiedź, która w rzeczowy
sposób wyjaśnia, jak warto patrzeć na nurt #bodypositive. Autorką wypowiedzi
jest Zuzanna Butryn - psycholożka z Centrum
psychoterapii Sens w Warszawie i pisze ona tak: ,,Pamiętajmy, że nurt ten
zakłada umiar: akceptuję siebie, ale wiem także, co jest dla mnie dobre. Jeżeli
moja waga przekracza tę korzystną dla zdrowia, to jest nadwyrężeniem własnych
granic. Muszę więc zweryfikować dietę, ruch. Nurt zakłada, że nie zatracam się
w żadną stronę, a nadmiernej akceptacji nie mieszam z brakiem rozsądku!’’. W
pełni zgadzam się z takim postrzeganiem ciałopozytywności, i uważam , że ,,zdrowa
granica’’ to coś o czym nie możemy zapominać, ponieważ według danych
statystycznych aż 2,8 mln
dorosłych osób traci życie z powodu nadmiernej masy ciała. [2]
Jak wszyscy wiemy, otyłość wynika z nadmiernego spożycia kalorii, które znacznie wykracza poza realne zapotrzebowanie organizmu. Powodów tego stanu rzeczy jest wiele, ale dziś przyjrzymy się zaburzeniu, które polega na niepohamowanym napadzie jedzenia, nazwanym przez specjalistów zespołem kompulsywnego objadania się (BED – binge eating disorder), a także zaburzeniem z napadami objadania się lub zespołem gwałtownego objadania się. Każda z nazw jest prawidłowa, dlatego w tym artykule będę posługiwała się nimi wymiennie.
1.
Powtarzające
się epizody niepohamowanego jedzenia.
2.
Współwystępowanie
z powyższym przynajmniej trzech następujących objawów:
o
Jedzenie
dużo szybsze niż normalnie;
o
Jedzenie
aż do nieprzyjemnego uczucia pełności;
o
Jedzenie
dużych porcji jedzenia pomimo nieodczuwania fizycznego głodu;
o
Jedzenie
w samotności z powodu wstydu/zakłopotania jedzeniem;
o
Odczuwanie
wstrętu do siebie, depresji lub winy po przejedzeniu.
3.
Wyraźne
cierpienie dotyczące niepohamowanego jedzenia.
4.
Występowanie
niepohamowanego jedzenia co najmniej raz w tygodniu przez trzy miesiące.
5. Brak powtarzających się czynności kompensacyjnych w związku z niepohamowanym jedzeniem. [9]
Stopień nasilenia zaburzenia ocenia się w
zależności od liczby napadów obżarstwa w ciągu tygodnia: łagodny (1–3 napady),
umiarkowany (4–7 napadów), ciężki (8–13 napadów) oraz bardzo ciężki (14 napadów
i więcej).
Powód jest prosty, zaburzenia kompulsywnego objadania się są znaczącym czynnikiem rozwoju otyłości i zaburzeń psychicznych. [6] Wiele osób wciąż szuka nowej diety cud, która pozwoli mu raz na zawsze pozbyć się dodatkowych kilogramów, ale nie ma świadomości, że oprócz dobrej i zbilansowanej diety, koniecznym, a czasem kluczowym jest rozwiązanie problemów natury psychologicznej. Wielu badaczy podkreśla, że BED bardzo często współwystępuje z licznymi zaburzeniami psychopatologicznymi. Odkrycie podłoża choroby i wdrożenie odpowiedniej terapii jest kluczowe, aby pomóc choremu, a także może okazać się istotnym narzędziem w walce z otyłością, ponieważ pokaże mu jak można regulować swoje emocje w inny sposób aniżeli za pomocą jedzenia. [1]
W 2021
roku w literaturze pojawiło się bardzo ciekawe badanie Kobrzyńskiej K. i
Dębowskiej M., w którym szukano zależności pomiędzy charakterystycznymi cechami
zaburzeń osobowości a problemem kompulsywnego jedzenia u osoby otyłej, czyli z
BMI ≥ 30. Badanych podzielono na dwie grupy: badawczą i kontrolną. Grupę badaną
stanowiły osoby z BMI ≥ 30, w grupie kontrolnej znajdowały się osoby z BMI w zakresie 18,5–24,99.
Wyniki
badania okazały się bardzo ciekawe:
1. Osoby z
BMI ≥ 30 częściej doświadczały problemu gwałtownego objadania się oraz częściej
spełniały minimalnie 3 kryteria DSM-5 w porównaniu z osobami z grupy
kontrolnej, tj. z BMI w zakresie normy
2. W grupie
osób z zaburzeniami kompulsywnego objadania się w połączeniu z otyłością
stwierdzono istotnie statystycznie większe nasilenie cech osobowości
unikającej, antyspołecznej, zależnej, borderline, bierno-agresywnej,
paranoicznej, a także stwierdzono wyższy poziom stanu i cechy lęku. [1]
3. Wykazano,
że osoby z BED i otyłością unikają kontaktów, mają problem w budowaniu relacji,
a także są wycofane i zlęknione. Ponadto wyniki badań wskazały, że osoby te są
mniej efektywne w działaniu, łatwo porzucają obrany kierunek działań i mają
kłopoty w osiągnięciu zamierzonego celu. Badani zauważyli, że osoby te
postrzegają samodyscyplinę i wysiłek jak bezcelowy, stąd nie są skore do angażowania
się w różne inicjatywy, a także gorzej radzą sobie ze stresem, obawiają się
presji, tego, że nie podołają oczekiwaniom innych.
4. Osoby
otyłe cechowała niższa samoocena w porównaniu z osobami z BMI w normie, a także
częściej wskazywali na poczucie bezradności i niezasługiwania na lepszy los. [1]
Mając na uwadze powyższe wyniki badania Kobrzyńska K. i Dębowska M.,
wyciągnęły bardzo interesujące wnioski. Po pierwsze wskazują one na to, że
chcąc skutecznie leczyć otyłość, osoby z BMI > 30 powinny być diagnozowane w
kierunku BED oraz innych zaburzeń cech osobowości. Po drugie, w licznych
przypadkach osoba otyła oprócz pozostawania pod opieką dietetyka, powinna mieć
także wsparcie ze strony psycholog/psychoterapeuty, który pomógłby jej nauczyć
się jak skutecznie radzić sobie ze stresem, niską samooceną oraz lękiem. Są to
bardzo ważne narzędzia, które pomagają zwiększyć szansę na powodzenie
wprowadzonej kuracji żywieniowej. Ponadto bardzo ważna w kontekście procesu
odchudzania się jest psychoedukacja na temat
regulacji negatywnych emocji oraz poszerzanie wiedzy z zakresu zdrowego
odżywiania się. [1]
Osobiście
uważam, że mówienie głośno o problemach natury psychologicznej jest bardzo
ważne, ponieważ wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z tego, gdzie tak
naprawdę leży źródło jego problemu lub boi się do tego przyznać, przez co szuka
rozwiązań w nieodpowiednich miejscach. Warto przy tej okazji nadmienić, że na zaburzenia
kompulsywnego objadania się cierpi około 2-5% populacji ogólnej, a wśród osób z
przekraczającym normę wskaźnikiem BMI odsetek ten stanowi aż 30%. [4]
Kompleksowe
postępowanie terapeutyczne osób z zespołem gwałtownego objadania się obejmuje
pomoc medyczną, dietetyczną, ale przede wszystkim psychologiczną. Należy
zaznaczyć, że otyłość to bardzo złożona choroba. W wielu przypadkach nie jest
jedynie kwestią lenistwa i zajadania się chipsami, jak wciąż sądzi wiele osób,
dlatego bardzo przykre i krzywdzące jest sprowadzanie nadmiernej masy drugiego
człowieka ciała do przymiotników ,,leniwy” czy ,,niezdyscyplinowany”. Dopóki
nie poznamy bliżej historii danej osoby, nie mamy pojęcia z jakimi
,,wewnętrznymi dialogami” się boryka i jak trudna może być dla niego ,,relacja”
z jedzeniem.
W wielu
przypadkach na pierwszej linii frontu walki z otyłością ramię w ramię powinien
stać dietetyk wraz z psychologiem/psychoterapeutą. Odpowiednio dobrana, dobrze
zbilansowana dieta wraz z prawidłowo dobraną terapią mogą okazać się kluczem do
osiągnięcia zarówno zdrowej sylwetki jak i zdrowia psychicznego.
1 Kobrzyńska
K. , Dębowska M.D. Cechy zaburzeń osobowości a kompulsywne objadanie się u osób
otyłych. Personality disorder and compulsive overeating in obese peopl.e tom
18, nr 1, 18–29 © Copyright 2021 Via Medica ISSN 1732–9841 Psychiatria PRACA
ORYGINALNA DOI: 10.5603/PSYCH.a2020.0045
2.
Brończyk-Puzoń
A, Koszowska A, Nowak J, et al. Epidemia otyłości na świecie i w Polsce. Forum
Zaburzeń Metabolicznych. 2014; 5(1): 1–5.
3.
Żak-Gołąb
A, Tomalski R, Olszanecka-Glinianowicz M, et al. Aleksytymia u osób otyłych.
Endocrinology, Obesity and Metabolic Disorders. 2012; 8(4): 124–129.
4.
Kucharska
K, Kostecka B, Tylec A, et al. Binge eating disorder — etiopathogenesis, disease
and treatment. Postępy Psychiatrii i Neurologii. 2017; 26(3): 154–164, doi:
10.5114/ppn.2017.70547.
5.
Banach
J, Szymańska J. Zespół gwałtownego objadania się — stan wiedzy. Curr Probl
Psychiatry. 2011; 12(3): 318–321.
6.
Friedman
MA, Brownell KD. Psychological correlates of obesity: moving to the next
research generation. Psychol Bull. 1995; 117(1): 3–20, doi:
10.1037/0033-2909.117.1.3, indexed in Pubmed: 7870862
7.
Ricca
V, Mannucci E, Moretti S, et al. Screening for binge eating disorder in obese
outpatients. Compr Psychiatry. 2000; 41(2): 111–115, doi:
10.1016/s0010-440x(00)90143-3, indexed in Pubmed: 10741889.
8.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenie_z_napadami_objadania_si%C4%999
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz